Jak każdego roku, tym razem również zdecydowałem się zebrać w jedno miejsce wszystkie książki, które przeczytałem. Znalazło się wśród nich wiele prawdziwych skarbów, z których wiedzę cały czas wspominam. Poniżej zawarłem się w kilku słowach opisać każdą z nich. Każdą mogę w mniejszym, czy większym stopniu polecić. Raczej w poprzednim roku zdarzały mi się trafione w mój gust książki, więc nieczęsto narzekałem. Znalazły się tutaj książki o biznesie, psychologii, powieści i kilka pozycji z zupełnie innych kategorii. Starałem się dołączyć po cytacie do większości z listy. Zobaczcie sami.
Spis treści
32 książki, które przeczytałem w 2020 roku
Przy każdej z pozycji zawarłem krótki opis. Oddaje on w kilku słowach treść zawartą w książce z mojej perspektywy. Celowo nie są dłuższe, gdyż rozbudowane opisy możecie znaleźć już na stronach z recenzjami poświęconymi każdej z nich, po selekcji tych najbardziej interesujących. Przypominam też podsumowania poprzednich lat:
„Sztuka Zwycięstwa” – Phil Knight – Jedna z najlepszych biografii, jakie miałem okazję czytać kiedykolwiek. Bardzo inspirująca, wprawiająca w zachwyt, pokazująca perspektywę prawdziwej, długoterminowej wizji i determinacji w budowaniu firmy. Widać w niej wyzwania i całą historię marki, którą wszyscy znamy – nike. To opowieść o budowaniu i wygrywaniu. Podczas czytania miałem poczucie, jakbym był w tych miejscach, czuł te emocje i płynął przez całą historię razem z bohaterem.
Kilka z moich ulubionych fragmentów umieściłem w jednym z postów na swoim instagramie. Zawsze, gdy do nich wracam, robi mi się ciepło na sercu.
„Reklama na Facebooku” – Artur Jabłoński – Nie da się ukryć, że Artur pisze dobre książki branżowe o Facebook Ads. Bardzo przyjemnie się je czyta i zawsze podczas tego procesu znajdzie się kilka rzeczy do wdrożenia, zapamiętania, zainspirowania się. Szczególnie, gdy tematyka poruszana w książce należy do codziennych obowiązków. Poleciłbym osobom, które myślą o spróbowaniu swoich sił w płatnej reklamie na Facebooku.
„To jest marketing” – Seth Godin – Książka popularnego, znanego na całym świecie, guru marketingu. Bardzo przyjemna, dająca świeże spojrzenie i trochę inspiracji dotyczących strategii marketingowej firmy. Mi się bardzo podobała i do teraz się niekiedy do niej odwołuję. Ciekawie opisuje koncepcję wyboru najmniejszego opłacalnego rynku, kultury organizacji i schematy poszukiwania swojej pozycji na rynku, w danej branży.
„Jeśli dobrze wszystko zaplanowałeś, to drzewo będzie rosło szybko i wysoko, ponieważ nic nie będzie zasłaniało mu słońca – w okolicy jest mało innych drzew. W miarę, jak będzie rosło, będzie nie tylko przyciągało innych ludzi, ale też dzięki swojej wysokości (jako dominujące w okolicy) będzie udaremniało starania innych drzew. Rynek lubi zwycięzców. Błędem jest pokazywanie się z żołędziem i oczekiwanie tłumu. Dla ludzi, o których się troszczymy, liczy się najkrótsza i najprostsza droga do tego, co czyni różnicę”
„Playbook SEO” – Sławomir Czajkowski – Książka założycieli Surfer SEO, która jest najlepszą, moim zdaniem, książką o tej tematyce w Polsce. Dobra robota. Umożliwia ona ułożenie sobie podstawowej wiedzy z zakresu optymalizacji i pozycjonowania stron internetowych. Początkującym natomiast może dać pogląd o tym, na czym warto się skupić, jakich elementów SEO nie można pominąć i czego najlepiej w dalszym ciągu się uczyć.
„Siła i moc” – Richard Dawkins – Książka, która wywarła ogromny wpływ na moje życie. Czytając ją spojrzałem na świat i otaczającą mnie energię w zupełnie inny sposób. Zacząłem zwracać uwagę na to, by czynić swoje środowisko, zarówno psychiczne jak fizyczne, zdrowszym. Dbać o swój stan energetyczny. Ciekawa pozycja o świadomości, rozwoju i szczęściu.
„The only way to enhance one’s power in the world is by increasing one’s integrity, understanding, and capacity for compassion.”
„Tansfering rzeczywistości” Tom 3,4,5 – Vadim Zeland – Bardzo ciekawa książka rosyjskiego filozofa, który w kilku tomach (udało mi się przeczytać wszystkie), opowiada o możliwym podejściu do życia, świata i funkcjonowaniu w nim. Mnie i kilku moich przyjaciół zupełnie ten cykl książek pochłonął i do teraz wymieniamy się spostrzeżeniami na jego temat. Mimo, iż każdy z nas czytał wspomniane książki na wyrywki. Niektórzy sporo czasu temu.
„Czując – rozmowy o emocjach” – Agnieszka Jucewicz – Ten rok był dla mnie obwity w książki dotyczące relacji, psychologii i ogólnego radzenia sobie z życiem. Może przez pandemię, która poniekąd wpłynęła na moje samopoczucie i okazała się motywatorem, aby sięgnąć po podobne pozycje. To był dobry wybór. Książka bardzo dokładnie zabiera nas w spacer po emocjach w formie wywiadu z psychologami. Po jej przeczytaniu postanowiłem nazwać każdą z wymienionych kilkunastu emocji po swojemu i krótko ją opisać. Ułatwiło mi to później nazywanie emocji, a co za tym idzie, rozumienie ich i radzenie sobie z nimi.
- „Starzy ludzie mówią często, że mimo że mają siwe włosy, by-passy, cukrzycę, mimo że poruszają się przy balkoniku czy o lasce, a oczy odmawiają im posłuszeństwa, to w środku czują się wciąż sobą. Mówią też, że dusza się nie starzeje.
- Czyli jednak dusza?
- Nie wiem, czy ważne jest, jak to nazwiemy, ale w środku zawsze jest jakieś ja, które czuje. Cieszy się, że żyje. Może to jest to?”
„Odwaga bycia nielubianym” – Ichiro Kishimi, Fumitake Koga – Jedna z niewielu książek w roku 2020, które niespecjalnie mnie zdobyły. Wspomniana pozycja została złożona z kilku historii. Bardzo podobne, jak w innych książkach o tej tematyce. Jednocześnie bardzo szybko się ją czytało. Całość skończyłem chyba w kilka dni.
„DMT – Molekuła Duszy” – Rick Strassman – Książka, która nieco otworzyła mi umysł na substancje typu DMT, LSD, Ayahuasca. Opowiada o takiej części ciała, która może być uznawana za punkt wyjścia duszy. Opiera się na relacji z badań nad DMT przeprowadzonych w warunkach labolatoryjnych. Polecam każdemu, kto kiedykolwiek interesował się tematyką m.in. duszy i energii.
„Tao Te Ching” – Lao Tzu – Tak mało oryginalna książka, że teraz, pisząc artykuł, musiałem zajrzeć, aby sprawdzić ponownie jej tematykę. Trudno jest mi na jej temat dużo powiedzieć, bo zlewa się z innymi książkami ze swojej kategorii. Zawarte w niej prawdy jednak rzeczywiście można określić jako ponadczasowe i stosunkowo mądre.
„Atomowe nawyki” – James Clear – Książka, która doskonale opowiada o zmianie nawyków i wszystkim, co związane z ich działaniem. Bardzo ceniłem sobie w niej to, że oprócz wyników badań i przykładów, posiada ona konkretne kroki i teorie, z których można skorzystać od ręki. Dzięki tej książce łatwiej mi było poradzić sobie z co najmniej kilkoma przyzwyczajeniami, które zmniejszały jakość mojego życia.
„Gdy wszystko staje się nieskuteczne, idź popatrzeć na pracę kamieniarza sto razy uderzającego w skałę, na której nie pojawia się nawet drobna rysa. Ale za sto pierwszym uderzeniem kamień pęka na dwoje, a ja wiem, że nie ostatni cios to sprawił, lecz wszystkie, które nastąpiły przed tym.”
„Winning” – Jack Welch – Świetny menadżer i przykład w zakresie zarządzania dużą organizacją. Książka pokazuje, jak odpowiednio wdrażana kultura organizacyjna i sposób podejmowania zarządczych decyzji może przynieść dobre rezultaty. Bardzo ją polubiłem i sporo z niej wyciągnąłem. Przeczytacie w niej, między innymi o tym, jak dobierać zespoły, zwalniać i wdrażać zarządzanie przez wartości.
„Udław się” – Chuck Palahniuk – Uwielbiam jego książki. Przeczytałem już sporo i ich fabuła, akcja i wszystko, co dzieje się w środku jednocześnie mnie zadziwia, przeraża, intryguje, śmieszy i ciekawi. Nie wiem w jaki sposób autor wzbudza tak dużo emocji za pomocą swojej literatury, lecz „Udław się” uznaję za kolejną wartą przeczytania pozycję. To satyra na stronę społeczeństwa skupionego na konsumpcji, czyli kierunek, w którym autor wyjątkowo chętnie zmierza również w innych książkach.
„Ale pewnego dnia chciałbym żyć, robiąc coś dobrego, a nie tylko unikać robienia tego, co złe.”
„Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?” – Justyna Kopińska – Bardzo trudna książka o sytuacji, która działa się w jednym z domów dziecka w Polsce, w Rzeszowie. Czytają ją trudno mi było uwierzyć, że takie rzeczy serio się wydarzyły.
„Od zwierząt do Bogów” – Yuval Noah Harari – Genialna książka (choć spotkałem się z opinią, że wszystkie następne mówią o tym samym). Czytając ją miałem wrażenie uczestniczenia w wielkiej rewolucji, bycia częścią nieskończonej ilości elementów, które nieustannie ewoluują. Historia i dane opisane w książce w znaczny sposób wpłynęły na moją wyobraźnię i postrzeganie roli człowieka w świecie. Nawet teraz bardzo często nachodzą mnie myśli, które po raz pierwszy pojawiły się po tej lekturze i karzą się przemyśleć.
„Historia to opowieść o tym, co garstka ludzi robiła w czasie, gdy cała reszta ludzkości orała pola i nosiła wodę.”
„Droga Artysty” – Julia Cameron – Ona odmieniła moje życie i odblokowała w jakiś niewiarygodny sposób. Uwrażliwiła, uświadomiła względem swoich potrzeb i ułatwiła dotarcie do swoich skrytych pasji poprzez przemyślenia i ćwiczenia. Serio. Wywarła na mnie duże, pozytywne zmiany, choć przebrnięcie przez całość nie była łatwa. To było przecież 12 tygodni codziennych zadań, czasem wymagających, które prowadzić miały do twórczego odrodzenia. Znalazłem w tym czasie nowe pasje, a „poranne strony”, wraz z kilkoma innymi regularnymi ćwiczeniami, robię do dzisiaj.
„Jeśli chodzi o wspieranie naszych wysiłków, wszechświat jest rozrzutny. Nie potrafimy tego docenić. Każdemu darowanemu koniowi zaglądamy w zęby i zwykle zwracamy go nadawcy. Mówimy, że boimy się porażki, ale bardziej przeraża nas perspektywa sukcesu.”
„Dwa psy przeżyły” – Piotr Szmidt – Książka rapera, jakim jest Ten Typ Mes, jest kawałem dobrej literatury, jak to powiedział Kuba Wojewódzki podczas wywiadu w jego programie. Bardzo dobrze się ją czyta, jest lekka i w doskonały sposób opowiada historie. Zamach na przeciętność, który ma miejsce w Warszawie.
„Musisz pojąć, że coś takiego jak obciążający dowód nie istnieje […] zrozum, że to my kontrolujemy informacje. To bez znaczenia jaka jest wyjściowa, oryginalna wiadomość. Nasi ludzie potrzebują maksymalnie 4 godzin by skierować tzw. debatę publiczną na właściwy tor. Właściwy dla nas.”
„Odkryj swoje wewnętrzne dziecko” – Klucz do rozwiązania (prawie) wszystkich problemów – Stephanie Stahl – To pozycja, która okazała się moją małą terapią i powrotem myślami do przeszłości, aby ją nieco poukładać. Przybliżyła mi analizę transakcyjną i jej praktyczne zastosowanie podczas pracy nad sobą. Opiera się na ćwiczeniach, nazywaniu i przepracowywaniu emocji. Tworzy atmosferę przygody podczas czytania. Niekiedy niezbyt przyjemnej ale ja po zakończeniu lektury odczułem przyjemną ulgę. Jeden z najlepszych książkowych wyborów tego roku.
„Gwiazdor” – Piotr C – Powieść o życiu we współczesnym świecie zdominowanym przez wyidealizowane zdjęcia na Instagramie i poczucie, że zawsze trzeba być doskonałym. Wiele barwnych postaci, a każda z nich zmaga się z innymi problemami na swojej drodze. Akcja dzieje się w Warszawie. Kolejna książka Piotra C., która bardzo mi się podobała.
„Nagle to co robimy tutaj, jest po to, aby dobrze wyglądać tam. Nagle na siłowni nie ma nikogo, kto potrafi wytrzymać dziesięć minut bez sprawdzenia wiadomości. Nagle ludzie nie są w stanie obejrzeć filmu czy serialu bez dotknięcia telefonu. Nagle nikt nie słucha koncertu, ale wszyscy go nagrywają, żeby pokazać, ze na nim byli. W dziesięć lat staliśmy się niewolnikami. Szczęśliwe zdjęcia, smutne życie.”
„Co nas nie zabije” – Scott Carney – Duża część z nas zna już postać Wima Hofa, który prowadzi w swojej firmie, w Karkonoszach, swoje wyprawy i odbywa praktyki z zimnem. Historia człowieka z lodu zawiera się właśnie w tej książce. Opisuje ona, jak powstał ośrodek Wima, co sprawiło, że zaczął się on zajmować tym, z czego obecnie wszyscy go znamy i jaki wpływ na ciało człowieka może mieć takiego rodzaju kontakt z zimnem. Autor wybrał się w śledztwo za tajemniczymi technikami ze sceptycznym podejściem, lecz zadziałały i na niego. Reporter konfrontuje w niej rzeczywistość i osiąga korzystne rezultaty.
„Tworzenie modeli biznesowych – podręcznik wizjonera” – Osterwalder Alexander Yves Pigneur – Świetna książka, która potrafi zaskutkować nie tylko ogromną ilością pomysłów ale przede wszystkim umiejętnością poukładania pomysłu na firmę w taki sposób, aby sprawdzić jego sens. Autor przywołuje ogromną ilość przykładów z rynku, analizuje razem z nami modele biznesowych wybranych organizacji i prowadzi po najważniejszych punktach. Książka pokazała mi, jak ważne i użyteczne może okazać się korzystanie z Business Model Canvas.
„Factfullness” – Hans Rosling – Książka, która pokazuje, że świat nie jest taki straszny, jak nam się wydaje. Doskonale i na podstawie rzetelnych danych przedstawia ogromną różnicę pomiędzy tym, co myślimy np. o krajach trzeciego świata, a co rzeczywiście się tam zmieniło na przestrzeni lat. Pokazuje, jak zmieniał się świat i poziom ubóstwa w poszczególnych jego częściach na przestrzeni czasu. Udowadnia, jak mało wiemy o świecie i liczbach, które nim rządzą, niezależnie od tego, w której części świata żyjemy. Zachęca, aby sprawdzać informacje za pomocą rzetelnych źródeł i nie przyjmować narzucanej w mediach narracji o tym, że ciągle jest coraz „gorzej”, gdy liczby mówią zupełnie co innego. Oczywiście, świat nadal nie jest idealny, lecz znacznie bliżej mu do tego niż było to 30, 40 czy więcej lat temu.
„Controlling procesów” – Magdalena Chomuszko – Wyczerpująca pozycja o zarządzaniu procesami w firmie, podejścia procesowego i sposobów kontrolowania każdego z nich. Autorka proponuje model APQC w połączeniu z controllingiem, a także pokazuje praktyczne zastosowanie. Trzeba być zainteresowanym tematem, aby dobrnąć do końca, gdyż to specjalistyczna pozycja. Przyznam, że mi się bardzo dobrze ją czytało ze względu właśnie na duże zainteresowanie tematem.
„Zasady” – Ray Dalio – Bardzo cenię sobie tę książkę. Opowiada niezwykłą historię założyciela jednego z największych funduszy inwestycyjnych na świecie. Jego zbiór zasad znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Według mnie doskonale przekazuje wiedzę i idee, które trudno jest pozyskać inaczej niż przez doświadczenie. Namiastkę wspomnianych „Zasad” można zobaczyć oglądając materiał na YouTube.
„Kochaj wystarczająco dobrze” – Agnieszka Jucewicz – Zbiór 15 rozmów z psychologami, terapeutami i psychoterapeutami. Książka, która dużo zmieniała w moim podejściu do emocji i budowania trwałych relacji z innymi osobami. Dużo się z niej nauczyłem. Rozmowy są łatwe w odbiorze, dochodziły do mnie na poziomie emocjonalnym i uczyły. Była w nich taka realność, którą niekiedy trudno znaleźć w poradnikach i innych książkach o tej tematyce.
- „No jak to w życiu. Ale czy ludzie powinni się nawzajem zalewać takim ściekiem emocjonalnym?
- Zalewać – nie. Sprowadźmy to do sytuacji w związku. Mąż wraca do domu po awanturze z szefem, męczy się bardzo, chce to żonie opowiedzieć. Ale zanim wyjmie to z siebie, powinien zapytać: „Przydarzyło mi się coś ciężkiego. Chcę o tym powiedzieć. Czy możesz posłuchać?
- O Jezu, jakie piękne!
- To pytanie sporo zmienia. Zakłada istnienie drugiej osoby i jej wrażliwości. „
„Normal People” – Sally Rooney – Ciekawa I wciągająca powieść o miłości, przyjaźni i relacjach z rodziną. Brzmi mega ogólnie ale mi się bardzo podobała.
“It was culture as class performance, literature fetishised for its ability to take educated people on false emotional journeys, so that they might afterwards feel superior to the uneducated people whose emotional journeys they liked to read about.”
„The Truth” – Neil Strauss – Postać Neila Straussa i jej ewolucja na przestrzeni lat bardzo mnie interesowała. Przeczytałem kilka jego książek, a „Prawda” wyglądała na jedną z dojrzalszych z nich. Nie była, według mojej wiedzy, zbyt popularna w Polsce, lecz mi bardzo podpadła. Pokazuje, z praktycznego punktu widzenia, jakie problemy i wyzwania stoją przed człowiekiem w kwestiach miłosnych. To również studium przypadku, które po prostu ciekawie się analizuje.
„Most people seem to believe that if a relationship doesn’t last until death, it’s a failure. But the only relationship that’s truly a failure is one that lasts longe than it should. The success of a relationship should be measured by it’s depth, not by it’s lenght.”
„So Good They Can’t Ignore You” – Cal Newport – Pozycja, która pokazuje, dlaczego wszystkie rady w stylu „rób to co kochasz” to w pewnym sensie bullshit. Autor w książce podaje przepis, na stanie się dobrym w danej dziedzinie i tworzenia swojej pasji stopniowo. Udowadnia, że nawet osoby wyznające filozofię „znajdź swoją pasję” wcale nie zaczęły od znalezienia pasji, lecz była ona wynikiem pewnych działań, pracy. Książka opisuje każdy z kroków, który przybliża w miejsce, gdzie dana osoba zaczyna kochać wykonywane przez siebie zajęcie.
„Passion comes after you put in the hard work to become excellent at something valuable, not before. In other words, what you do for a living is much less important than how you do it.”
Podsumowanie
Może nie napisałem szczegółowej recenzji o każdej z książek, gdyż możecie je znaleźć na wielu serwisach, które właśnie tym się zajmują. Mam jednak nadzieję, że znaleźliście tu choć jedną pozycję, która wstępnie Was zainteresowała. Jeżeli przeczytaliście którąś książkę z powyższej listy, podzielcie się opinią w komentarzu lub wiadomości prywatnej!