Nagłówek to jedna z najważniejszych części całego tekstu. Mówi się, że użytkownicy w dzisiejszych czasach czytają tylko je. Jeżeli chcemy przyciągnąć kogoś na trochę dłużej, musimy naprawdę się postarać. Tekst przybliży Ci siedem sprawdzonych sposobów na to, aby Twoje nagłówki były ciekawsze i przykuwały uwagę użytkowników.
Możemy się zastanawiać czy stworzyć swój nagłówek bardziej pod pozycjonowanie, czy z naciskiem na treść sprzedażową. Odpowiedź brzmi – i to i to. Najlepiej wyjdziemy na tym korzystając z frazy kluczowej, jednak musimy wplątać ją naturalnie.
Spis treści
Clickbaity – Dlaczego tworzenie clickbaitów jest złe?
Clickbaity to nagłówki, które widzimy czasem na swojej tablicy na Facebooku. To zazwyczaj bardzo zachęcający do kliknięcia tytuł, wręcz przesadnie. Niestety po kliknięciu w link, czeka nas niemiła niespodzianka. Po wejściu na stronę spotykamy się z niskiej jakości treściami lub wirusami. To nie taka teść, jakiej się spodziewaliśmy. Clickbaity od ciekawych nagłówków różnią się głównie poziomem treści, do której prowadzą.
Sprawdzone sposoby – Jak napisać przyciągający nagłówek
Kreatywne pisanie to twardy orzech do zgryzienia dla wielu copywriterów, szczególnie na początku. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu pisanie nagłówków zajmowało mi bardzo dużo czasu. To jednak nic dziwnego. Aby napisać ciekawy nagłówek, trzeba ćwiczyć, robić testy, sprawdzać. Bez tego ani rusz. Przy tworzeniu ważnego tekstu powinniśmy zatroszczyć się przynajmniej o kilka propozycji przed wyborem tej ostatecznej.
Na szczęście są szablony, w które najczęściej wystarczy wstawić dane słowa, informacje. Po takim zabiegu powstanie nam całkiem atrakcyjny nagłówek. Często nawet może konwertować bardziej niż ten stworzony bez pomocy szablonów. Warto wspomnieć o tym, że poszczególne szablony się z czasem dezaktualizują. Dzieje się tak dlatego, bo użytkownicy przyzwyczajają się i po jakimś czasie przestają zwracać uwagę na dany rodzaj nagłówka. W gorszym przypadku skojarzy im się z jakimś clickbaitem i rozdrażni – później będą kojarzyć firmę mniej korzystnie.
6 sprawdzonych szablonów
1.Wyliczenia
Zobaczyłeś to w tytule, który kliknąłeś, aby wejść w mój wpis. Listy tego rodzaju wzbudzają nasze zainteresowanie, ponieważ z góry możemy określić, ile czasu potrzebujemy, aby prześledzić tekst i ile będzie wymagał uwagi. Jeżeli chciałbyś wywołać dodatkowy efekt, skorzystaj z mniej oczywistej liczby (np. 7).
2. Jak (zrobić coś)
Kolejny szablon to coś, co widzisz bardzo często w internecie. Jest korzystny względem wyszukiwań (użytkownicy często właśnie w ten sposób wpisują problem, który chcą rozwiązać). Dzięki temu w mamy szansę łatwo znaleźć frazy długiego ogona. Taki nagłówek dość jasno mówi o tym, czego nauczymy się podczas lektury tekstu.
3. Czy popełniasz te (…) błędy w (…)
Tak, ja nie lubię się mylić tak samo, jak Ty. Nikt nie lubi. Jeżeli przeczytamy podobny tytuł, prawdopodobnie klikniemy, aby w przyszłości unikać wspomnianych błędów.
4. (…) faktów, o (…), których nikt Ci nie powie
Z mojej perpektywy trochę przeżarty już szablon. Znajduje swoje zastosowanie w niektórych przypadkach, jednak brzmi tak agresywnie, że kojarzy się z clickbaitem. Musimy mocno go przekształcić i zadbać o konkret, aby się sprawdził!
5. Co się stanie, gdy (…)
Szablon daje duże możliwości. Równie dobrze możesz skonstruować go w podobny sposób:
Jak zareaguje Twoja żona, gdy nie kupisz jej nic na Dzień Kobiet?
Kreatywnie skonstruowany nagłówek tego rodzaju może zwrócić się wielokrotnie uzyskanym ruchem na stronie. Pamiętajmy jednak, aby w po drugiej stronie linku rzeczywiście umieścić odpowiedź na pytanie.
6. Wszystko, co musisz wiedzieć o (…), żeby (…)
Każdy z nas chciałby być ekspertem w swojej dziedzinie. Jeżeli ktoś nam to oferuje, z przyjemnością przyjmiemy propozycję. Taki nagłówek sugeruje, że dostaniemy konkretne narzędzia, aby coś zrobić, kimś zostać lub zarobić daną kwotę.
Do czego się odwoływać w nagłówkach? – Emocje emocje fakty historie emocje potrzeby
Większość osób wie, że ludzie kupują nieracjonalnie. Zazwyczaj o wyborze danego produktu decydują towarzyszące nam emocje. Tak samo jest z klikaniem w nagłówki. Jeżeli tekst wzbudza w nas emocje, jesteśmy bardziej skłonni zobaczyć, co się za nim kryje.
Nie zapominajmy także o faktach, historiach i potrzebach. Współcześnie użytkownicy przestają interesować się ogólnikami i pragną faktów. Zadbaj o to, aby je zawrzeć. Możesz pamiętać także o historiach. Wszyscy je lubimy, a odpowiednio skonstruowane zdobywają nasze serca i lojalność wobec firmy.
Pracując nad nagłówkami bardzo ważne jest także zwrócenie uwagi na dobór słów kluczowych i umieszczenie ich w odpowiedniej strukturze. Wtedy oprócz przyciągnięcia uwagi użytkownika sprawimy też, że strona będzie lepiej pozycjonowała się w wyszukiwarce Google.
Potrzeby także. Jeżeli potencjalny klient lub czytelnik ma do nas przyjść, musimy mu zapewnić spełnienie jego potrzeby. Pokażmy w nagłówku, że je znamy, a szanse na przeskanowanie przez niego tekstu do końca wzrosną wielokrotnie.
Mam nadzieję, że teraz Twoje nagłówki zyskają więcej ruchu i tego Ci życzę!